Wakacje w albańskim raju – Durres 

Albania pokazała się z całkiem niezłej strony na Euro 2024, a ten piękny kraj jeszcze lepiej wypada w ostatnich rankingach turystycznych. Podróżnicy traktują go jako prawdziwą kwintesencję Bałkanów, gdzie śródziemnomorskie słońce i przepiękne plaże Adriatyku zabiegają o względy turystów. Dodać jeszcze do tego obrazu osmańskie twierdze, bizantyjskie cerkwie i zabytkowe meczety wśród malowniczych gór, a w prezerwach na zwiedzanie pyszną bałkańską kuchnię i … sukces wakacyjny murowany. Na dodatek pogoda sprzyja prawie cały rok. Dzisiaj opowiemy o pewnym niesamowitym kurorcie albańskim – Durres. Czego można się spodziewać na miejscu?

Durres – dlaczego nazywają je „albańskim rajem”? 

Zacznijmy od tego, że to stare miasto albańskie w zachodniej części kraju, wywodzi się z naprawdę odległych czasów. Założone zostało w 625 roku p.n.e. w czasach galopującej greckiej kolonizacji, a znane było wówczas pod nazwą Epidamnos. Faktycznie, historią pachnie tutaj na każdym niemal kroku. Wizytówką jest z pewnością rzymski amfiteatr, niegdyś największy na Bałkanach, a to tylko skromna część historycznych zabytków miasta.

Jednak określenie „albańskiego raju” nie wzięło się bynajmniej od licznych zabytków w okolicy. To niesamowita przyroda, wspaniałe plaże, liczne aktywności dla turystów i luksusowe hotele po bardzo przystępnych cenach wynoszą Durres na poziomy nieomal niebiańskie. Tutaj się po prostu odpoczywa pełna gębą! Wydając niewiele pieniędzy i z dala od tłumów turystów. Czego chcieć więcej? 

Zwiedzanie zabytków Durres

Miłośnicy historii, ten podrozdział jest specjalnie dla Was! Przechadzając się po Durres na początku widzi się wiele wysokich, nowoczesnych budynków, ale jeśli dobrze się rozejrzycie… w oka mgnieniu przeniesiecie się do bardzo odległych czasów. Wiele zabytków przeszłości nie dotrwało, gdyż Durres leży na obszarze dużej aktywności sejsmicznej – trzęsienia ziemi zrobiły swoje. To co jednak ocalało, olśniewa!  

Wspomnieliśmy na wstępie rzymski amfiteatr, prawda? Choć z wzniesionego w II wieku naszej ery obiektu dla 20 tysięcy widzów zostały tylko ruiny, nadal robi ogromne wrażenie. Średnica teatru to 120 metrów, a wysokość trybun się metrów 20. Nie bez kozery zabytek znalazł się na liście dziedzictwa światowego UNESCO. Co ciekawe, w czasach chrześcijańskich zmieniono go na kaplice i cmentarz. Niedaleko jest też Forum Romanum, starożytna pozostałość po głównym placu rzymskiego miasteczka. 

Przenosimy się teraz do średniowiecza. Z XV wieku pochodzi tutejsza wieża wenecka, która była niegdyś częścią fortyfikacji starszego założenia zamkowego. Za drobną opłatą można na nią wejść i obejrzeć panoramę miasta Durres z wysokości 9 metrów. W małym centrum zwiedzania dla turystów puszczany jest również film dokumentalny o tym zabytku. 

Ciekawa miejscówką instagramową jest Pałac króla Zoga I, wzniesiony w 1927 roku. Stoi na wzgórzu nad miastem i choć nie można go dzisiaj zwiedzać od wewnątrz, na pewno zachwyci wszystkich koneserów ciekawych rozwiązań architeltonicznych. 

Durres posiada tez typowe dla albańskiego krajobrazu meczety. Wyróżnia się tutaj Xhamia e Madhe – Wielki Meczet z 1931 roku. Jest naprawdę ogromny, otoczony przez rozległy plac i wyniosłe palmy. W mieście zachował się też bardziej historyczny meczet Feith z początków XVI wieku.

A może by tak na plażę? 

W tym temacie, jak przystało na albański kurort, Durres też ma wiele do zaoferowania. Wymieńmy tylko kilka fajnych miejscówek. Plaża Currila jest wyjątkowo długa i posiada świetne zaplecze turystyczne. To idealne miejsce na wypoczynek dla rodzin z dziećmi. Zaraz przy niej jest sporo knajpek z owocami morza i grillem. Ciekawie nazwana plaża Golem przyciąga natomiast plażowiczów-imprezowiczów. W okolicznych klubach trwa zabawa do białego rana. Odnajdą się tutaj także amatorzy sportów wodnych. I jest jeszcze plaża Kallmi – miejsce wyjątkowo urokliwe ze względu na swoją naturalność. Nietknięte ręką ludzką otoczenie – klify i zielone wzgórza – przyciągają fanów nurkowania.   

Plaż jest oczywiście więcej. Niezależnie czy szukacie miejsca na romantyczny spacer o zachodzie słońca, czy raczej gwarną okolicę do uprawiania sportów wodnych, znajdzie się to czego szukacie… 

Wakacje all inclusive w Durres

Od kilku lat na wakacje w Albanii można polecieć z biurem podróży ITAKA. Dostępne są hotele 4 i 5 gwiazdkowe, większość w formule all inclusive. Jeśli chcesz właśnie tam spędzić tegoroczne wakacje  sprawdź ofertę ITAKI.

Artykuł sponsorowany